Codziennik Rozgrywki

Kolejny poniedziałek przed nami, kolejny tydzień przed nami. W planach miałem wrzucenie więcej żartów z 01.04 do tego Codziennika, ale po przejrzeniu większości z "giereczkowa" uznałem, że tylko CD PROJECT RED dali radę. A filmik z Overwatcha znowu daje radę. Chciałbym zobaczyć taką pełnometrażową produkcję.

W ramach dowcipu na prima aprilis postanowiłem nie wrzucać do Codziennika żadnego fejkowego newsa. KABUM! Tego się nie spodziewaliście, co?

Chciałbym, żeby ta data wydania FFXV była na bank ostatnia i nie przesuwalna, ale doskonale zdaje sobie sprawę, że w tej branży nic nie jest nie przesuwalne.

Dziś trochę spokojniejszy codziennik, chociaż plota o tym, że kolejne Call of Duty ma polecieć jeszcze dalej w przyszłość bardziej martwi niż cieszy.

Uwielbiam kiedy tydzień pracy jest krótszy o jeden dzień, bo mimo, że to tylko jeden dzień mniej to z nieznanego mi powodu cały tydzień przelatuje jakby go prawie nie było.

Kolejny piąteczek przed nami. Jak się czyta wpisy takie jak ten poświęcony SOMA, to naprawdę można sobie uświadomić, że gamedev jest dużo trudniejszą branżą niż się wszystkim wydaje.

Kolejny piąteczek przed nami. Jak się czyta wpisy takie jak ten poświęcony SOMA, to naprawdę można sobie uświadomić, że gamedev jest dużo trudniejszą branżą niż się wszystkim wydaje.

I znowu nam wyszedł zwiastunnik. Co zrobić, takie czasy. Swoją drogą to ten filmik z kolesiem z MMA - RE WE LA CJA. Styl telesklepu mocno uchwycony!

Znowu mamy trochę zwiastunnik, ale śmiechawa przygodówka w Lovecraftowym klimacie, czy helikopterowa strzelaninka trochę mnie zajarały. Szkoda, że jedno jest zapowiedzią Kickstartera, a drugie Early Accessu.

Jeśli macie dziś zobaczyć tylko jedną rzecz to obejrzyjcie śliczny filmik stanowiący prequel do Overwatcha (PS. wybaczcie zmęczony ton głosu, ale mogłem Codziennik nagrać dopiero po nagraniu Rozgrywki).

Nowy tydzień zaczynamy od solidnej porcji plot.

Kolejny piąteczek przed nami. Ależ ten czas zasuwa. Wczoraj dotarło do mnie, że Codzienniki pojawiają się już ponad pół roku (półcznica była 7 marca). Tak czy siak zapraszam do słuchania/czytania.

Skoro wszystkie epizody Hitmana mają wyjść do końca lata to czemu zbiorcze wydanie płytowe ma pojawić się dopiero w przyszłym roku?

Dzisiejszy odcinek sponsorują newsy związane z VR (cena PlayStation VR!), w tym film o lewackiej mewie!

Dzisiejszy Codziennik stoi datami premier. Chociaż te "samurajskie komandosy" też mi się podobają.

No i znowu wygląda na to, że poniedziałek zaczynamy z przytupem. Osobiście mocno ciesze się z udanej zbiórki na Need To Know, bo gra zapowiada się bardzo intrygująco.

Mam nadzieje, że plota co do DLC do GTAV jest prawdą i że będzie standalone. Wtedy - będzie mocno grane.

Jeżeli macie zobaczyć dziś jedną rzecz z Codziennika to zobaczcie wideo związane z Hitmanem. Jest absolutnie rewelacyjne.

Znowu dziś mamy trochę #zwiastunnik (pozdro Piotr). Swoją drogą zastanawia mnie jak krążą myśli developerów w branży growej. Żadnej gry o Cthulhu przez kilka lat, a teraz zapowiedź dwóch na przestrzeni tygodnia.

Kolejny Sniper Elite. Nie wiem czemu, ale liczyłem na zostanie II Wojny Światowej i jakieś inne klimaty. Wietnam czy coś.